www.jagodowa.fora.pl

blackjack

Witam,
patrząc na stan w jakim został zostawiony 4 etap budowy to niestety nie wygląda to zbyt ciekawie. Myślę, że każdy kto wjeżdża na osiedle widzi sam ten bajzel i go to wkur..a!
Nie wiem i raczej nie będę wnikał czy są to odpady po Madarze, czy są to odpady mieszkańców którzy remontują wykańczają 4 etap. Myślę, że część po Madarze a część po nowych mieszkańcach 4 etapu.
Mam jednak nadzieję, że do Świąt Bożego Narodzenia, uda się uporządkować ten bałagan.

Jotte

Rozumiem,że wam się to nie podoba i uwierz, że nam też, ale z takim syfem zostawił nas Madar. Zostawił nas także z masą dodatkowych kosztów.

Dopiero od niespełna 2 tygodni jesteśmy takimi jak i wy szczęśliwymi właścicielami mieszkań na Jagodowej i robimy wszystko,żeby zabezpieczyć je przed zimą, bo nie wiem czy zauważyłeś, ale niektórzy jeszcze nie mają skończonego dachu i zamontowanych rynien.

Reasumując zajmiemy się burdelem, który cię wkur..w,ale najpierw priorytetem dla nas jest chociażby dokończenie ogrzewania w domu, czy skończenie dachu.

Jakbyś musiałbyś się wprowadzić za dwa tygodnie do mieszkania bez ogrzewania i z dziurami w dachu to czy tracił byś czas i pieniądze na sprzątanie podwórka?

Proszę o chociaż odrobinę ZROZUMIENIA.

Postaw się w naszej sytuacji.

P.S: Aha, a jeżeli chodzi o burdel na działce przy wjeździe to proszę o telefon do Pana Szczerbińskiego z prośbą o jego uprzątnięcie. To nie nasza działka tylko syndyków.

blackjack

Oczywiście że rozumiem całą sytuację i współczuje Wam serdecznie tej całej sytuacji z upadkiem madaru, nie wymagam byście wykładali kasę na sprzątanie bo wiadomo że mieszkanie jest priorytetem, ale chyba inwestycja 5pln na duże czarne 300L worki to nie majątek.. wystarczy wziąć przykład z jednego sąsiada który, ogarnął wokół siebie ten bajzel powkładała do worków, związał i postawił przy mieszkaniu.