www.jagodowa.fora.pl

nika · Wysłany: Śro 18:01, 13 Mar 2013 Temat postu:

Bank może zażądać aneksu do umowy. Może również wypowiedzieć umowę kredytową. Mam nadzieję, że dobrze zabezpieczyliście się karami za spóźnienie, bo tutaj amnezja prezesika jest nieograniczona.
Radzę również zwrócić uwagę na to jak będziecie mieć wkopane butle gazowe wraz z tymi ohydnymi wystającymi zielonymi "grzybami". Musi to robić jakiś imbecyl, bo każdy ma wkopane inaczej: wyżej, niżej, to przechylony w prawo, to w lewo. Potem takie coś wystaje i straszy.

ivi · Wysłany: Pon 20:43, 18 Mar 2013 Temat postu:

Miła Pani z Madaru już nam od trzech tygodni obiecuje, że lada dzień zadzwonią do nas w celu umówienia z elektrykiem...oczywiście bez odzewu.
My kredyt braliśmy w banku pocztowym i z tego co się dowiedziałem nie musimy przedstawiać żadnego aneksu ani nic, bowiem mamy tak skonstruowaną umowę, że ostatnią ratę płacimy wraz z podpisaniem umowy przyrzeczonej, czyli: nie będzie umowy - nie będzie płatności. U Was też tak jest?
Kar za opóźnienia nie mamy w umowie...może dlatego nawet nie raczą nam wysłać oryginalnego pisma, tylko jakieś śmieszne pisemko na maila...
ale zastanawiam się, czy to jest zgodne z prawem?
Ps. jaką macie wielkość ogródków, czy ktoś mierzył czy te ok. 38m, które jest w umowie jest prawdziwe?
Ps2. czy u osób, które już mają swoje mieszkania występowały jakieś różnice co do wielkości mieszkania jakie było w umowie a jakie otrzymaliście?

blackjack · Wysłany: Wto 18:35, 19 Mar 2013 Temat postu:

fasola · Wysłany: Pią 20:05, 22 Mar 2013 Temat postu:

Nie no, teraz to się zagotowałam. Fajnie, że Was chociaż poinformowali, bo do nas nie wysłali żadnego pisma ani nawet złamanego maila -.- W tygodniu mąż dzwonił do nich z prośbą o podanie konkretnego terminu oddania, bo chcemy załatwiać już jakąś ekipę na wykończenie. Babsko z biura niestety nie potrafiło podać żadnej konkretnej informacji co do terminu oddania, no oczywiście poza jedną, że na pewno do końca marca się nie wyrobią (tak jak obiecywali już chyba pierdyliardowy raz) Co do aneksów, to podpisywaliśmy tylko w banku - cena aneksu 1600zł. (prezes Madaru oczywiście zapewniał nas telefonicznie, że pokryje koszty aneksu ale czy to zrobi? zobaczymy. Jak na razie od 3 tygodni nie potwierdził nam tego mailowo, mimo naszej interwencji).

nika · Wysłany: Sob 10:54, 23 Mar 2013 Temat postu:

ivi · Wysłany: Wto 13:44, 26 Mar 2013 Temat postu:

A coś się teraz dzieje na budowie?
Telefonik od Madaru standardowo milczy kolejny już tydzień...

ewapiotr · Wysłany: Śro 15:32, 27 Mar 2013 Temat postu:

i dzisiaj kolejne pismo z kolejnym opóźnieniem...

ivi · Wysłany: Czw 9:08, 28 Mar 2013 Temat postu:

U nas też, kuuuurde kolejne opóźnienie...
Dobra, czy oni mogą tak nas robić w balona cały czas? My mamy w umowie, że za opóźnienia nie będą płacić, ale czy to zgodne z prawem? Nie da się ich jakoś zaskarżyć? Akurat zima nie była mroźna - a oni znów, ze opóźnienia związane z trudnymi warunkami atmosferycznymi.
Trzeba może by się było zebrać razem i coś postanowić w tej sprawie, bo zaczyna mnie to irytować - w takim tempie to do następnej zimy nie skonczą
Może by do nich dzwonić codziennie i pytać?
ps. dzisiaj mam wizytę urzędnika skarbowego w związku z kupnem mieszkania rodzina na swoim, czy ktoś z Was już miał? Jak wrażenia? Czy mówić im o opóźnieniach?

ewapiotr · Wysłany: Czw 10:54, 28 Mar 2013 Temat postu:

Wizytę urzędnika skarbowego w związku z kupnem mieszkania rodzina na swoim? Pierwsze słyszę, my nie mamy żadnego spotkania, a co to ma na celu niby?
My kontaktowaliśmy się z prawnikiem w tej sprawie i powiedział, że jeśli nie rozchodzi się o dziesiątki tysięcy to nie ma sensu, bo się nie kalkuluje, więcej za prawników zapłacimy, a co do zebrania wszystkich mieszkańców, to z tego co zaobserwowałam to jest tu nas zaledwie 3 na tym forum z IV etapu, więc nie ma za bardzo kogo zbierać...

ivi · Wysłany: Czw 12:04, 28 Mar 2013 Temat postu:

Właśnie tak - jak to powiedziała Pani z US przyjdzie w związku z postępowaniem. Gdy zapytałem o co chodzi powiedziała, że to rutynowa kontrola tych którzy nabyli pod koniec roku mieszkania w programie "Rodzina na Swoim". Mało tego: Pani z Madaru z 2 tygodnie temu poinformowała nas o tym, że może być taka kontrola i że WSZYSCY przyszli mieszkańcy IV etapu już ją mieli.
Skoro Wy nie mieliście to coś się Pani z Madaru trochę "minęła z prawdą"
Racja mało nas na tym forum z IV etapu - może tylko my kupiliśmy?
Na forum gazety zniechęcają do tego dewelopera i inwestycji - może ktoś kupił ale zrezygnował wskutek opóźnien?
Szkoda, że ten prawnik to za droga sprawa, ale jak tak dalej będzie się opóźniać zawsze można wspólnie złożyć się na prawnika - by deweloper nie czuł się bezkarny tak jak jest w tej chwili

ewapiotr · Wysłany: Czw 22:47, 28 Mar 2013 Temat postu:

Ale my nie kupiliśmy mieszkania pod koniec roku, więc nas to nie dotyczy, więc może wszyscy, którzy kupili pod koniec roku w RNSie już mieli i może jest ich niewiele. Mieszkania wszystkie są sprzedane, raczej ciężko zrezygnować, jak już ktoś kupił.

Jotte

Witam,
czytam te posty i powoli się załamuję.Mam podobne problemy z Madarem.Wczoraj miałam bardzo nieprzyjemną rozmowę z Panią Małgorzatą.Wszystkie moje maile do Madaru zawierają wykrzykniki, podkreślenia na czerwono itp..Do tego spora doza sarkazmu.Ręce mi opadają. Kupiłam mieszkanie a traktują mnie jak zwykłego łosia.Odpowiedzi na maile po często kilku tygodniach i do tego zbywające niemerytoryczne.Pani Małgorzata standardowo udaje kretynkę.Biedna nic nie wie i wiecznie odpowiada,że się dowie.Mam serdecznie dość tej sytuacji...

W przyszłym tygodniu idziemy do prawnika,żeby skonstruować porządnie pismo z wezwaniem do zapłaty kary z tytułu opóźnienia(marne 100 zł/miesiąc!ale nie odpuszczę draniom!!!) oraz tzw odsetek ustawowych.

Zamierzamy się z tym pismem udać do Madaru.

Klucze mieliśmy dostać 31 grudnia, umowę podpisać 28 lutego,więc już 2 miesiące po terminie.

iwi, ewapiotr i fasola - co powiecie na wspólne spotkanie? Może jakoś wspólnymi siłami uda nam się icj jakoś zmusić do działań.A przynajmniej nie będziemy stać i się patrzeć.

W kwietniu mieli zacząć V etap - jak t prawda to szybko się swoich mieszkań nie doczekamy...

ewapiotr

Witam,
jak najbardziej możemy się spotkać.

ivi

Witam,
my również jestesmy jak najbardziej za spotkaniem.
PS. w sądzie argumentem może być fakt, że przy rozpoczynaniu budowy V etapu warunki im nie przeszkadzają, natomiast przy dokończeniu IV już tak!
Jakoś inne firmy pracują, nawet dzisiaj w sobotę widzę, że robią
PS. my nie mamy kar umownych za opóźnienia...

blackjack

V etap to na razie widmo Smile

u Was z tego co ostatnio widzę to "hydraulicy z kalisza" się pojawiają czasami