www.jagodowa.fora.pl

anton · Wysłany: Sob 14:36, 22 Mar 2014 Temat postu: Dewastacja samochodu

Proszę o pilnowanie swoich dzieci, gdyż zostało w dniu 20.03 stwierdzone porysowanie samochodu na kilku elementach (maska i cały lewy bok). Nie ręczę jeśli stanie się to jeszcze raz, a rodzica pociągnę do odpowiedzialności za szkody
Pozdrawiam
SĄSIAD!!!!

Grzechu · Wysłany: Nie 0:01, 23 Mar 2014 Temat postu:

Witam "SĄSIEDZIE!!!" ,
Ja akurat nie mam dzieci więc nie chodzi o to żebym kogoś bronił, ale... skąd wiesz że to dzieci a nie dorośli albo zwierzęta ?
Takie zwroty jak: "ręce ujebie przy samej dupie" też radziłbym sobie darować w pierwszym poście zamieszczonym na tym forum

anton · Wysłany: Nie 13:01, 23 Mar 2014 Temat postu:

to nie wyglada na robote doroslego czy zwierzecia dlatego ladnie prosze

rafaltoms · Wysłany: Nie 14:10, 23 Mar 2014 Temat postu:

takie życie, zamiast coś robić dzieciom to polecam iść do rodziców.
Może się sąsiad przedstawisz i napiszesz pod jakim numerem się to stało.

zywy87 · Wysłany: Nie 18:27, 23 Mar 2014 Temat postu:

Takie życie? Człowieku osobiście widziałem samochód (maska wygląda jak kartka pobazgrana przez dziecko kredką) i właściciel ma racje jeżeli zabawa dziecka w taki sposób jest tolerowana przez rodziców to mam tylko nadzieję że moich samochodów dziecko nie namierzy

anton · Wysłany: Nie 18:47, 23 Mar 2014 Temat postu:

po pierwsze to byla przenosnia i nie ma co sie czepiac a jesli piszesz "takie zycie" to nie zycze Tobie sasiedzie co mnie spotkalo pozdrawiam

Grzechu · Wysłany: Nie 22:02, 23 Mar 2014 Temat postu:

Wiem że dzieciaki potrafią mieć różne głupie pomysły i współczuję Ci (też bym się wkurzył), dlatego proponuję podejść do sąsiadów i ich o tym poinformować - myślę że mogą o tym nawet nie wiedzieć. Nie zrobiły tego pewnie dzieciaki 1-2 letnie (te które są pod stałą opieką rodziców) a nieco starsze - dlatego tak jak mówię - warto poinformować o tym rodziców aby nic takiego się więcej nie powtórzyło!

anton · Wysłany: Pon 21:56, 24 Mar 2014 Temat postu:

nie zgodzilbym sie tak do konca z tym co GRZECHU piszesz ze to moze nieco starsze dzieci ja wlasnie obstawiam te dwu i trzy latki i cos wiecej bo moze przez nieuwage doroslego sie to moglo stac bo z tego co wiem te nieco starsze maja zakaz zabawy przy czy przed autami Tym razem odpuszcze sobie ale jesli stanie sie to jeszczee raz to napewno tak tego nie zostawie a dla ciekawego to stalo sie na parkingu i niestety nikt sie do tego nie przyzna Pozdrawiam

rafaltoms · Wysłany: Pon 23:09, 24 Mar 2014 Temat postu:

jeżeli myślisz ze to 2-3 latki raczej sugerował bym najbliższych sąsiadów bo takie dzieci nie biegają po całym osiedlu bez nadzoru. Ja tam swoje dziecko pilnuje żeby się z niczym w rękach nie zbliżał do cudzych aut bo mojego nie udało mi się uchować przed rysami od kamieni ale kto by się przejmował 12 letnim punto Smile

anton · Wysłany: Czw 21:09, 27 Mar 2014 Temat postu:

w tym dniu jak sie stalo to akurat dzieci sasiadow byly w szkole lub na orliku bo tez tam bylem razem z nimi wiec to odpada a jesli tak dbasz o punciaka 12 latka tio juz twoja sprawa bo moje nawet gdyby mialo 50 lat to i tak bym dbal zeby sie prezentowalo wiec powodzenia

nika

To tak do równego rachunku proszę wszystkich czytających forum rodziców pilnować swoje dzieci i uczulić je, że jak jeżdżą na rolkach to auta nie są do zatrzymywania się na nich. Kiedyś któreś dziecko wpadnie pod samochód i straci swoje uzębienie bądź też porysuje samochód.

anton · Dołączył: 22 Mar 2014 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

nika ja jakos nie widzilem zadnego przypadku zatrzymywania sie dziecka na samochodzie i nie wiem skad ten temat a jesli zobaczysz owe zatrzymywanie sie na samochodzie to zapraszam sie udac z tym dzieckiem do rodzica i temat bedzie zamkniety a o uzebienie prosze sie nie martwic juz nasza w tym broszka aczkolwiek prosze sie zatroszczyc o swoje pozdrawiam

rafaltoms

A tak do równego rachunku proszę wszystkich czytających forum jeżdżących autami po jagodowej żeby zwolnili bo bawi się na naszej ulicy dużo dzieci i może się stać wypadek!!!! Porysowany lakier można wypolerować bądź odmalować, koszt mam wrażenie że nieduży a niestety dzieci życie mają tylko jedno i nigdy nie wiadomo czy nie bawią się za zaparkowanym autem.

Pozdrawiam wszystkich co szybko jeżdżą nasza ulica !!!